Po moim przyjeździe do Polski okazało się że i tutaj są takie osoby którym podoba się moja praca! Iza i Paweł widzieli moje portfolio na grupie facebooka na której ogłosiłem sesję zdjęciową ze mną która wspomagała Liliankę. Niestety nie udało im się tej sesji wylicytować więc postanowili się do mnie zgłosić.
Porozmawialiśmy trochę na temat sesji, jaki klimat im odpowiada. Padło hasło woda, i tak myślałem gdzie w okolicach Częstochowy znajdę jakieś fajne miejsce które jest unikalne gdzie nie ma zbyt dużo ludzi tak aby sesja przebiegała sprawnie. I po około tygodniu poszukiwań odnalazłem świetne miejsce jakim Park Lisiniec! Niesamowite miejsce! Postanowiliśmy że sesja odbędzie się rano podczas wschodu słońca ponieważ wieczorem jest tam naprawdę bardzo dużo ludzi a chciałem aby Iza I Paweł czuli się naturalnie. Bo czasami tak jest że niektórzy wstydzą się okazywać uczucia w naturalny sposób do ukochanej osoby. Chociaż wydaje mi się że z nimi naprawdę udało by się to o każdej porze i dnia! Iza z Pawłem poświęcili się tej sesji oby dwoje wstali około godziny trzeciej nad ranem (pewnie Iza jeszcze wcześniej) . A potem od razu po sesji musieli lecieć do pracy! Bardzo piękne poświęcenie!
Sesja na początku miała być zrealizowana tylko w jednym miejscu jakim jest Park Lisiniec, no ale że moja głowa chciała więcej i więcej i dysponowaliśmy kapitalnym Fiatem to pojechaliśmy na małą przejażdżkę za Częstochowę, znaleźliśmy kapitalną drogę to takiej sesji! I na dodatek jeszcze złapaliśmy małe pole maków
Zanim te zdjęcia zostały opublikowane musiałem uzbroić się w cierpliwość ponieważ Iza i Paweł mieli ślub a sesje robiliśmy 3 tygodnie przed! Poprosili mnie abym trochę poczekał zanim wybiorą zdjęcia bo mieli tyle spraw na głowie że sami z nimi nie wyrabiali! Zresztą jeżeli kiedyś będziesz miał/miała własny ślub zrozumiesz o czym teraz powiedziałem! Fotograf Częstochowa
No to zapraszam Was do obejrzenia kilku zdjęć na które zdecydowali się Iza i Paweł! Uprzedzam bo było pięknie!
Komentarze